– Na punkcie motocykli mam „ptoka” od młodości. Zaczynałem od „jawki”, teraz do pracy jeżdżę na hondzie, drugi motor stoi w domu. Synowie też połknęli bakcyla – cieszy się wicestarosta.
źródło: NKJP: (e.Ż): Lubię wiatr we włosach, Nowiny Raciborskie, 2007-07-24
Rekwizyty, z którymi najbardziej lubi pracować przy magicznym stoliku, są kosztowne i nie zawsze można pozwolić sobie na ich zakup. Najchętniej występuje w cylindrze i pelerynie. Marzy mu się koszula z żabotem, ale jest za droga. Marcin ma brata bliźniaka, Michała. Jednak ten nie połknął bakcyla magii.
źródło: NKJP: (OSA): Mistrz iluzji, Słowo Polskie Gazeta Wrocławska, 2005-06-01
Dla wielu osób wystarczy jeden lot szybowcem, by połknąć bakcyla. Od tej chwili uczeń-pilot chce umieć coraz więcej.
źródło: NKJP: (RO): Sposób na wolność i adrenalinę, Dziennik Polski, 2005-03-25
- Czy konie uzależniają? - Oczywiście, tak można powiedzieć. Jeśli ktoś naprawdę złapał bakcyla, to jest to miłość na całe życie. Rekreacyjnie można jeździć do późnej starości.
źródło: NKJP: Marek Malinowski: Siemiatycze - Sposób na konie, Głos Siemiatycz, 2010-06-16