|
Teraz nie ma kłopotów z owocami; najmniejszych. W zasięgu ręki i portfela jest wszystko, co się komu zamarzy: banany, pomarańcze, mandarynki, awokado [...]. Znacznie trudniej za to o kosztele, antonówki, renety, małgorzatki, bery, sapieżanki, lubaszki [...].
źródło: NKJP: Czego nie ma, a co jest, Dziennik Polski, 2005-10-08
|