|
Nagle z tego kręgu wysforował się pyzaty Jurek, z okrągłą jak księżyc twarzą. Ubrany pospolicie, jak to on - w jakiejś narzuconej szarej kapocie, w buciorach, w kaszkiecie, jakby wybierał się na piwo, a nie na bal.
źródło: NKJP: Lansady Jerzego Panka, Dziennik Polski, 2001-01-16
|
|
Wyglądał bardzo pospolicie: stary, zwalisty, taki nieporadny w ruchach, źle ubrany, a ponadto bez zębów i mówiący bardzo śmiesznie, jeszcze śmieszniej niż ta Hiszpanka.
źródło: NKJP: Włodzimierz Kowalewski: Światło i lęk, 2003
|