Po premierze widzowie nie chcieli puścić aktorów ze sceny. Któryś góral próbował nas wreszcie przepędzić okrzykiem „A pódzies!”...
źródło: NKJP: Krystyna Janda, Bożena Janicka: Gwiazdy mają czerwone pazury, 1998
Gdy ta wreszcie umarła, następuje ulga - ordynat połączy się z apetyczną hrabianką, a i «ordynacja», nad której zaprzepaszczeniem martwią się zjednoczeni ziemianie, zostanie uratowana - bo była przecież zagrożona mezaliansem Michorowskiego.
źródło: NKJP: Elżbieta Baniewicz: Anna Dymna - ona to ja, 1997
Dywizja odpierając i pędząc przed sobą pruskie oddziały przybyła wreszcie na wzgórza otaczające fortecę
źródło: NKJP: Stefan Żeromski: Wiatr od morza, 1957