bez flaszki nie rozbierzesz

Jakież było moje zdziwienie, kiedy po instalacji wersja 2006 uruchomiła się bez problemu [...], a i wersja 2005 też się bez problemu uruchomiła!
Tych komputerów to bez flaszki nie rozbierzesz!!!

źródło: Internet

Czasami czytam optyka po 2-3 razy. I albo jestem debilem, albo on używa takich skrótów myślowych, że bez flaszki nie rozbierzesz.

źródło: Internet

Mówcie co chcecie. Ja jednak będę się trzymał wykładni, że wola osoby składającej ofertę wyrażona musi być na piśmie i jakiekolwiek czynności dorozumiane nie wchodzą w grę. Co z tego, że zamawiający może się domyślać, że wykonawca chciałby złożyć ofertę wraz z innym wykonawcą, skoro oświadcza w ofercie, że działa w swoim imieniu. Brak dopisku „tylko” nie powoduje, że działa w imieniu innego wykonawcy. Tego tematu bez flaszki nie rozbierzemy.

źródło: Internet

Sprawa tej kobiety, jak odnalazła spokój i pogodę ducha w islamie, nie mogąc doświadczyć tych uczuć w katolicyzmie. Zwłaszcza, dzięki wszechobecnej telewizji, widząc skutki „opętania” tą religią bojowników-samobójców, rzeźników (np. Syria) i innych walczących za wiarę.
Dla mnie to dość dziwne. Bez flaszki nie razbieriosz, ale broń Panie Boże żebym miał ją oceniać czy potępiać.

źródło: Internet

Jak to mówią Francuzi – bez wódki nie rozbieriosz, a po trzeźwemu ciężko cokolwiek z naszej polityki zrozumieć.

źródło: NKJP: Marek Kempski: Wesołych Świąt: Dziennik Zachodni, 2005-03-25

Ponieważ administracyjnych granic Tokio bez wódki nie rozbierzesz, posłużę się takim porównaniem: do dworca Kamakura z Shinjuku jedzie się mniej więcej tyle samo, co do dworca Takaosanguchi pod samą górą Takao.

źródło: Internet

[...] na krytykę zasługuje kredowy papier oraz sposób składania mapy. Bez pół litra nie razbieriosz.

źródło: Internet