Z przyjemnością czytam tamte teksty, pisane z wielką kulturą i olbrzymią estymą. Jeśli już dziennikarz miał możliwość przeprowadzenia wywiadu, czuło się, że on to bardzo doceniał, że mógł stanąć przed obliczem gwiazdy i jak starannie dobierał pytania, by nie urazić rozmówcy.
źródło: NKJP: Piotr K. Piotrowski: Piękna fala retro, Gazeta Poznańska, 2005-07-29
W 2006/7 r. pierwsze pięć pozycji w rankingu estymy społecznej zajmowali kolejno: profesor uniwersytetu, lekarz, nauczyciel, górnik i pielęgniarka. W pierwszej dziesiątce są też inżynier i informatyk.
źródło: NKJP: Henryk Domański: Sprzątaczka bije ministra, Polityka nr 2600, 2007-04-14
Mimo wielkiej estymy dla pieśni, „Bogurodzica” nie stała się oficjalnym hymnem państwowym, ale zawsze śpiewana jest w postawie stojącej.
źródło: NKJP: Piotr Boroń: Pieśń ujdzie cało, Dziennik Polski, 2005-11-10
[...] kiedy dowiedziałem się przed tygodniem, że szaleje na nartach na stokach Jaworzyny Krynickiej, jakby był rówieśnikiem Małysza, poczułem lekką zazdrość i nabrałem dla mego przyjaciela jeszcze większej estymy.
źródło: NKJP: Ryszard Matuszewski: Alfabet: wybór z pamięci 90-latka, 2004
Przemyscy salezjanie od początku swego bytowania na tym terenie dużą wagę przywiązywali do szeroko pojętej kultury, szczególną estymą darząc muzykę, zwłaszcza jej liturgiczną funkcję. Dzięki temu mogła powstać słynna w całej Polsce Salezjańska Szkoła Organistów, której mury w ciągu czterdziestu siedmiu lat jej istnienia opuściło wielu wybitnych organistów.
źródło: NKJP: Adam Erd: Mesjasz u Salezjanów, Życie Podkarpackie, 2006-10-18
