Prace nowego rządu dyktowane są pośpiechem, co - jak wiemy - nie sprzyja ani precyzji, ani doskonałości. Odzwierciedla to stare polskie przysłowie: „gdy się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy”. W tym przypadku mogłoby być podobnie. W niniejszych ustawach jest jeszcze wiele niedociągnięć i z tego względu mogłyby one narobić więcej szkody niż pożytku.
źródło: NKJP: Sprawozdanie z 4. posiedzenia Senatu RP część 1, wersja robocza, 4. kadencja
Jest stare polskie powiedzenie, że jeśli się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy. Niestety, obserwujemy teraz w naszej Izbie bardzo duży pośpiech w pracach nad projektem ustawy [...]. Przy okazji tego pośpiechu zaczynamy popełniać błędy. Błędy te popełnia zarówno Sejm, jak i rząd.
źródło: NKJP: Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu RP z dnia 02.10.2003
Jak się człowiek śpieszy, to się diabeł cieszy. To stare przysłowie można odnieść też do związków. Pośpiech w budowaniu wzajemnych relacji, naciskanie na drugą osobę do niczego dobrego nie doprowadzi. Według gazety, najtrwalsze związki rozwijają się powoli.
źródło: Internet
„Gdy się człowiek śpieszy, to się diabeł cieszy”. Bardzo często przez pośpiech ginie bardzo dużo ludzi, np. w wypadkach drogowych. Jest to tragedia dla rodzin zabitych i dla sprawcy czynu.