stare miasto

Któż by się spodziewał, że bazar kipi we wnętrzu i wokół Błękitnego Meczetu. Przystanęli oczarowani jego niezwykłą urodą. Spośród glinianych ścian starego miasta wykwitała mieniąca się szklistą glazurą modra kopuła z cegiełek drobnych jak gronka granatu, bił od niej taki blask słoneczny

źródło: NKJP: Jerzy Krzysztoń, Wielbłąd na stepie, 1978

Pamiętam dobrze lata trzydzieste... są w tym mieście miejsca, jakich nigdzie więcej nie znajdziesz. Ale trzeba umieć je dostrzec. Częściowo to ci się udało, ale dobrze jest pamiętać, że nie zrozumiesz nastroju Starego Miasta, jeżeli nie przejdziesz się Wąskim Dunajem.

źródło: NKJP: Marek Jarosz: Déja vu i inne opowiadania, 2003

[...] ten wieczór, a może i część nocy postanowił spędzić włócząc się bez wyraźnego celu wąskimi uliczkami starego miasta, zmieniając kafejki, wstępując do klubów i pod parasole letnich ogródków.

źródło: NKJP: Elżbieta Przybył: Mężczyzna w białym kapeluszu, Akant, 2009-02