|
Wieczorami schodzą się tu kawalerowie i piją na smutno. [...] - Wyglądają jak siedem nieszczęść - załamuje ręce właścicielka. - Ubrani byle jak, zarośnięci, niedoprani, wychudzeni, aż żal patrzeć.
źródło: NKJP: Bogdan Wasztyl: Życie bez kobiet, Dziennik Polski, 2005-04-30
|
|
Pytam chorego, jak się czuje, a on: Świetnie, pani doktor, chciałbym wstać i pochodzić. I uśmiecha się, choć wygląda jak siedem nieszczęść. Tu sterczy dren, tam kroplówka, zwisa cewnik, a zdrutowany mostek porusza się każdą połówką oddzielnie, bo chłopak dzień wcześniej miał operację na otwartym sercu.
źródło: NKJP: Elżbieta Cichocka: Chirurgia, Gazeta Wyborcza, 1996-03-01
|
|
Wieczorem Leon wrócił późno do domu, dźwigając ofiarę wypadku. Duży czarny kot, który próbował przebiec mu drogę, miał jedną łapę w gipsie, zabandażowany, wyglądał jak siedem nieszczęść.
źródło: NKJP: Magdalena Mrozowska: Po co nam kot?, Kot, 2006-06
|
|
Mecz wisiał na włosku, bo w grodzie Kopernika padało. - Pierwszy łuk wygląda, jak siedem nieszczęść, a w nim będzie się działo najwięcej. Nie chcemy startować na tak niebezpiecznej nawierzchni [...].
źródło: NKJP: m.b.: Rozjechały ich Anioły, Nowiny, 2006
|
|
Wyglądając jak siedem nieszczęść, skulona, ze zwieszonymi ramionami i opadającą ciężko od czarnych myśli głową, mijałam niechętnie zabarykadowane murami lub żywopłotami ponure wille, których pełno było na tej trasie.
źródło: NKJP: Internet
|
|
Konrad podniósł się z ławki, nieprzytomny od słońca, prawie oślepiony. Siedział z wyciągniętymi nogami, lekko rozkraczony, z potarganą grzywką i z rękami zwisającymi jak u szympansa. - Wyglądasz jak półtora nieszczęścia! - zakrzyknęła babcia.
źródło: NKJP: Małgorzata Musierowicz: Dziecko piątku, 1993
|
|
- Byłam u nich w Falenicy, kiedy Agatka miała dwa tygodnie. Agnieszka wyglądała jak kupka nieszczęścia, płacz dziecka wprawiał ją w panikę.
źródło: NKJP: Lidia Ostałowska, Paweł Smoleński: To nie mój pies, ale moje łóżko, Gazeta Wyborcza, 1997-04-30
|
|
Stałem o krok od niej, wyglądała jak chodzące nieszczęście. Miała podpuchnięte oczy i włosy w strasznym nieładzie.
źródło: NKJP: Waldemar Borzestowski: Bulterier Samson i ja, 2008
|