|
Stoi na ulicy, pod szarym murem, z wybladłą twarzą, pewnie myśli o tych, którzy mu dają, że są głupkami, bo oni na niego pracują, a on, nic nie robiąc, ma za frajer na butelkę.
źródło: NKJP: Krystyna Kofta: Lewa, wspomnienie prawej, 2003
|
|
Za najniższe wskazania w ich sprzedaży karny bezpłatny zmywak – tak dokładnie brzmiała treść ogłoszenia powieszonego na drzwiach na zapleczu. Cały dzień mycia garów za frajer.
źródło: NKJP: Adriana Sikora: Po drugiej stronie baru – kariera od zera, Magazyn Puls Studenta, 2000-11
|