żywe mięso

[...] szef Ochotniczej Straży Pożarnej z Juchowa tak paskudnie spadł ze schodów, że do żywego mięsa zdarł sobie skórę z twarzy i jedynie cudem uniknął większego nieszczęścia.

źródło: NKJP: Rajmund Wełnic: Strażacy z Bornego upili się w Niemczech, prasa, 2006

Chrzest ogniowy wszelakoż przeszła. Liznął ją płomień, przypiekł do żywego mięsa. Opatrzyliśmy, jak umieliśmy, pomazawszy sadłem, ale to się paprze krzynkę.

źródło: NKJP: Andrzej Sapkowski: Chrzest ognia, 1996

Żeby się posmarować i owinąć bandażami, trzeba mieć siłę. Zużyłam na to cały dzień. A potem zdejmowałam te bandaże razem ze strupami. Pod spodem było żywe mięso z cienką świecącą błonką, wyglądało jak wołowina.

źródło: NKJP: Gazeta Wyborcza, 1995-01-28

Gdy rozwinęła to zawiniątko – okazało się, że był to malutki chłopczyk, którego całe ciało było poparzone i brudne. Wskutek niesienia jego skóra miejscami była zdarta do żywego ciała. Chłopiec strasznie płakał z bólu.

źródło: NKJP: Internet