piździć

Jechał do siebie przez wymarłe miasto, światła latarń i nielicznych neonów lśniły zimnym blaskiem. Piździło mu strasznie przez okno, ale wolał świst w uchu niż paralaxę zamknięcia w samochodzie.

źródło: NKJP: Max Cegielski, Apokalipso, 2004

Jak stałam na ulicy, to dziewczyny mnie lubiły, bo gadałam i gadałam, a czas szybko leciał. Najgorzej w zimie. Marzniesz jak pies, nogę chociaż musisz pokazać, a tu piździ jak cholera, potem piętnaście minut się rozbierasz, potem numer, potem drugie tyle się ubierasz.

źródło: NKJP: Marek Soból: Mojry, 2005

Unosząc się w strzemionach, odchamiam się i czuję się tym hrabią Bielskim wysadzonym z siodła, a on z kolei, podrywając konia do cwału, zaczyna wierzyć, że nie wszystko przeminęło z wiatrem. I tak razem bujamy się na kasztance, panie Jarosławie. Słowem: rajd złudy, jeno wichr piździ w uszach

źródło: NKJP: Jarosław Abramow-Newerly: Młyn w piekarni, 2002

[...] a ja chciałbym, abyś kiedyś wybrał [...] najgorszą pogodę i wyszedł w góry. To jest niesamowite. Gdy piździ deszczem i śniegiem, zero widoczności i ..... jaki jest sens ? Znaleźć sens w takiej aurze, to dopiero wyzwanie. Może uda Ci się kiedyś.

źródło: Internet: forum.bieszczady.info.pl/