Chronologizacja
Inne znaczenie: 'zegarek'
Odmiana
część mowy: rzeczownik
rodzaj gramatyczny: m3
| liczba pojedyncza | liczba mnoga | ||
|---|---|---|---|
| M. | bimber |
bimbry |
|
| D. | bimbru |
bimbrów |
|
| C. | bimbrowi |
bimbrom |
|
| B. | bimber |
bimbry |
|
| N. | bimbrem |
bimbrami |
|
| Ms. | bimbrze |
bimbrach |
|
| W. | bimbrze |
bimbry |
Inne uwagi
Zwykle lp
Pochodzenie
Pochodzenie niejasne.
Może: "z żargonu złodziejskiego, gdzie o przedmiocie niebezpiecznym dla złodzieja złapanego na gorącym uczynku jako «corpus delicti», zwłaszcza o skradzionym zegarku [...]; przeniesione na samogon jako towar zakazany” (Bań).
Różne hipotezy etymologiczne rozważa A. Fałowski, zob. https://doi.org/10.24917/20831765.19.3
Definicja
Kwalifikacja tematyczna
CODZIENNE ŻYCIE CZŁOWIEKA Jedzenie i jego przygotowanie używki
Relacje znaczeniowe
| synonimy: | księżycówka, samogon, samogonka | |
| hiperonimy: | alkohol |
Połączenia
- mocny; domowy, własny bimber
- wódka i bimber
- bańka, butelka, szklanka, litr bimbru
- pędzić, produkować, robić; pić; przypominać bimber
Cytaty
|
Natomiast najmniej przejęto się reglamentacją wódki i mięsa, jako że w tym zakresie wieś jest samowystarczalna. Pędzenie bimbru odbywa się w stosownej konspiracji i bez wpadek, natomiast ubojem trudnią się kolejni gospodarze. źródło: NKJP: Ewa Szemplińska: Na wsi, Dom, 1985 |
|
|
Grappa - powiedział - przypomina nasz bimber, którego tyle pijało się za okupacji. Najwięcej tutaj lubiłem pijać grappę. źródło: NKJP: Stanisław Dygat: Podróż, 1979 |
|
|
[...] kołyszącym się krokiem poszedł do chaty i przyniósł bańkę bimbru, co go jeszcze na krużewnickich burakach wypędził. źródło: NKJP: Andrzej Mularczyk: Sami swoi, 1997 |
|
|
Ale już stan wojenny natychmiast cofnął nas w stan opilstwa, gdyż obok reglamentowanej, a dostępnej po godzinie 13 wódki państwowej, powszechnie pito pędzony domowymi sposobami bimber. źródło: NKJP: Jerzy Besala: Gardłowa sprawa, Polityka, 2003-02-08 |
|
|
Ma to w górach niebagatelne znaczenie, zwłaszcza biorąc pod uwagę upodobanie górali do siwuchy i wszelakiego rodzaju bimbrów przemycanych z pobliskiej Słowacji. źródło: NKJP: Tadeusz Płatek: Toż to kwaśnica!, Gazeta Krakowska, 2003-10-05 |