Kiedy oznajmiłem mu, że ukradli mi aparat fotograficzny, nie mógł sobie odmówić mściwej satysfakcji… [...] Wszystko było moją winą, winą mojej bezgranicznej ofermowatości, mojego bezgranicznego zadufania, bezgranicznej pychy…
źródło: NKJP: Krystian Lupa: Podglądania, 2003
Kariera zawodowa wcale nie wyklucza udanego życia prywatnego, jest to jedynie mit powtarzany przez różne życiowe niedołęgi, które zawsze muszą znaleźć jakiegoś winnego własnej ofermowatości.