Srali muchy, będzie wiosna... co ten podstarzały, infantylny pokurcz wie o aktorstwie? Skończ jakąś szkołę, trutniu, potem się wypowiadaj!
źródło: Internet: pudelek.pl
W internetach ciągle i systematycznie widuję wzmianki o tym, jakim to jestem szczęściarzem, że urodziłam się w latach 70. Krew mnie zalewa za każdym razem, gdy to widzę. No bo zaiste te lata siedemdziesiąte, osiemdziesiąte, dziewięćdziesiąte są wyjątkowo wyjątkowe i najlepsze z najlepszych. Srali muchy będzie wiosna, będzie lepiej trawa rosła. Pewnie, że [...] przydarzyło mi się dużo fajnych rzeczy, ale to [...] nie dlatego, że czasy były lepsze, tylko dlatego, że miałam mało lat, [...] i wszystko wydawało mi się proste i czadowe.