Klaus był oczytany, kulturalny i sympatyczny. Może w łóżku wychodziło z niego zwierzę?
źródło: NKJP: Paulina Grych: Schiza, 2008
To wolne, okrutne zwierzę bez uczuć, z wywiezionymi z Baku obrazami przed oczyma, obrazami, które znieczulają na całe życie. On przeraża, jest tak silny i niebezpieczny, że utrzymuje napięcie w całej historii.