Kogo uważasz za swojego największego przeciwnika:? (Może samego siebie). Paweł Czapiewski: Na pewno Borzakowski. Młody nieobliczalny i mający ogromne rezerwy (aczkolwiek straszny z niego czajnik).
źródło: NKJP: Onet.pl - Rozmowy, 2002-03-11
Ostatnio byłam na występach w przedszkolu. Franek miał tam wykonać solówkę po angielsku, więc najpierw przez pół minuty chichotał w rękaw. Straszny z niego czajnik i wstydzioch, śmiech ma na wierzchu.