-
1.
ktoś poczuł się tak, jakby był w sytuacji kogoś innego -
- ktoś wlazł w czyjąś skórę
- ktoś wskoczył w buty kogoś
- ktoś wszedł w czyjąś skórę
- ktoś wszedł w czyjeś położenie
- ktoś znalazł się w czyjejś skórze
-
CZŁOWIEK JAKO ISTOTA PSYCHICZNA
Relacje międzyludzkie
określenia relacji międzyludzkich -
- spróbować, starać się; nie móc, nie umieć wejść w buty kogoś
- dobrze jest wejść w buty kogoś
-
Czasem dobrze jest „wejść w buty” adwersarza. Wtedy obraz świata przestaje być czarno-biały.
źródło: NKJP: Gazeta Wyborcza,1995-08-05
Czasem dobrze jest wejść w cudze buty. Jeśli jesteś Ukraińcem, spróbuj wejść w buty polskie. Spróbuj spojrzeć na krwawy polsko-ukraiński węzeł okiem Polaka, którego rodzinę zamordowano na Wołyniu na twoich oczach.
źródło: NKJP: Gazeta Wyborcza, 1995-11-10
Jeżeli jednak wskoczymy w buty naszych przodków z XVII wieku — odzyskamy może Wilno i Lwów, lecz nie odbudujemy zdrowej proporcji pomiędzy Polską a Rosją.
źródło: NKJP: Mieroszewski Juliusz: Finał klasycznej Europy, 1997
Słuchając go, musiałem wejść w jego skórę i zrozumieć, że dla niego ziemia zawsze była miarą wszystkiego a niebo zawsze powinno być po jego stronie [...].
źródło: NKJP: Andrzej Mularczyk: Sami swoi, 1997
Ale nie sposób wyobrazić sobie, aby ktoś z naszych śledczych [...] zechciał choćby na godzinę wleźć w skórę więźnia, żeby posiedział i porozmyślał w pojedynce.
źródło: NKJP: Aleksander Sołżenicyn: Archipelag Gułag, 1998
Profesor przykazuje nam, byśmy w kontakcie z pacjentem próbowali znaleźć się w jego skórze.
źródło: NKJP: Maria Bańkowska: Wiktor Dega, Ty i Ja, nr 7, 1969
[...] swoją narracją zmusił nas do tego, byśmy popatrzyli na świat nazistowskich zbrodni oczami kulturalnego oprawcy, postaci skomplikowanej wewnętrznie, mimo wszystko: niejednoznacznej i spróbowali wejść w jego położenie, a przy jęcie przez czytelnika takiego punktu widzenia z natury rzeczy nie może być komfortowe.
źródło: NKJP: Dariusz Czaja: Lekcje ciemności, 2009
-
typ frazy: fraza czasownikowa
dk, npch, odmienny: wejść
Zwykle bezok.odpowiednik aspektowy: ktoś wchodzi w czyjeś buty