Marszałek nie palił się na stanowisko premiera także z innych względów. Jego urzędowanie przypadnie na okres kampanii prezydenckiej. Dla wszystkich kandydatów rząd będzie chłopcem do bicia.
źródło: NKJP: Ewa Milewicz, Gazeta Wyborcza, 1995-03-01
Śląska Kasa [...] stała się chłopcem do bicia. Powtarzane są informacje o wysokich zarobkach jej pracowników i kosztach administracyjnych funkcjonowania kasy [...].
źródło: NKJP: Agata Pustułka: Kasa w Warszawie: Trybuna Śląska, 2002-04-25
W dyrekcji „Halemby” panuje przygnębienie. Mówi się o nagonce i żalu, że „potrzebny był chłopak do bicia, to się znalazł”.