Gorliwie waliłem kilofem i wygarniałem łopatą urobek na wał przed okopem, mimo że siódme poty na mnie biły, bo wciąż byłem osłabiony po głodnych marszach wokół góry Cergowej.
źródło: NKJP: Ryszard Sługocki: Na przekór i na bakier, 2008
Nie mógł też odmówić sobie przyjemności, by ich nie nastraszyć. Gromkim głosem oskarżył ich, że przyszli do Egiptu na przeszpiegi, a nie po zakup żywności. Na zatrwożonych braci biły siódme poty.