jak to mówią
jak się mówi
jak się zwykło mówić
jak to się mówi
jak to się zwykło mówić
-
używane w sytuacji, gdy mówiący chce podkreślić, że jakieś użyte przez niego w tym zdaniu sformułowanie nie jest jego autorstwa, ale ma utarty, obiegowy charakter lub jest typowe dla danego środowiska i w nim stosowane, a sam mówiący się do tego dystansuje
-
- jak mówią
- jak się mówi
- jak się zwykło mówić
- jak to się mówi
- jak to się zwykło mówić
-
CZŁOWIEK JAKO ISTOTA PSYCHICZNA
Ocena i wartościowanie
prawdy i wartości życiowe -
- jak to mówią w Ameryce, w Polsce...
- jak to mówią Niemcy, Polacy, Rosjanie...; górale, Ślązacy...; górnicy, myśliwi, studenci, żołnierze; ludzie
-
Wtedy to jednego razu wieczorem zaszedł do owej wioski pielgrzym - staruszek. [...] bardzo był utrudzony. A na domiar zziębnięty był i przemoknięty - jak to mówią - do suchej nitki, jako że jesień już była słotna i zimna.
źródło: NKJP: Hanna Kostyrko: Klechdy domowe, 1960
Osobne podziękowania pragnąłbym złożyć, jak to mówią Amerykanie: „last but not least” – pewnej uroczej piegowatej dziewczynie, która dziesięć lat temu była na tyle nieopatrzna, że zgodziła się zostać moją żoną.
źródło: NKJP: Andrzej Urbańczyk: Dziękuję ci, Pacyfiku, 1985
Siedzący Byk zatoczył się, by po kilku jeszcze chwiejnych krokach upaść na ziemię. Zemdlał albo jak mówią czerwonoskórzy - „przechodził przez śmierć”. Powracająca świadomość przynosiła wizje.
źródło: NKJP: Zbigniew Teplicki: Wielcy Indianie Ameryki Północnej, 1994
Ja bym jej nawet pięciu złotych nie dał, bo to wszystko przecież jej interes, ale powiedziałem inaczej, żeby ona poszła na moją propozycję i połknęła haczyk, jak to się mówi.
źródło: NKJP: Christian Skrzyposzek: Wolna Trybuna, 1985
Miałem wspaniałe, jak to się mówi, touche, wyczucie, które dźwięki należy wypunktować, a które pozostawić w cieniu, jak uwydatnić wewnętrzne kontrasty. Brakowało mi jednak techniki.
źródło: NKJP: Janina Kumaniecka: Saga rodu Słonimskich, 2003
Przyjechałem do Polski, starego kraju - jak się mówi u nas w Ameryce - aby pomóc moim milionem dolarów w uzdrawianiu polskiej gospodarki.
źródło: NKJP: John Kowalsky: Polonus w Warszawie, Gazeta Wyborcza, 1992-02-06
Musiałem spojrzeć na Ciebie z innej strony i dziwiłem się nawet, gdzie się podziała moja skromnisia, bo tu naraz wyrosła europejska kobieta, co to, jak się mówi, z niejednego pieca chleb jadła. Nie tylko kochanka, i kolega-przyjaciel, ale nawet wamp.
źródło: NKJP: Janusz Głowacki: Rose Café i inne opowieści, 1997
Trzy rzędy za nim, w linii prostej, rozsiadł się osławiony „Pershing” z kumplami, czy raczej z żołnierzami, jak to się zwykło mówić w ich mafijnym żargonie.
źródło: NKJP: Ryszarda Wojciechowska: Damski bokser, Wieczór Wybrzeża, 1999-07-23
[...] moja sytuacja jest dziś nie do pozazdroszczenia, zwłaszcza że moja żona Halina jest chora i wymaga stałej opieki. Miałem nadzieję, że otrzymam pomoc z PKOl, lecz jej nie dostałem, bo nie byłem olimpijskim medalistą. Dlatego teraz muszę nieustannie - jak to się zwykło mówić - wiązać koniec z końcem.
źródło: NKJP: Muszę wiązać koniec z końcem..., Dziennik Polski, 2003-08-25
-
typ frazy: fraza zdaniowa
-
+ jak to mówią + (KTO) + MOWA WPROST+ jak to mówią + (GDZIE) + MOWA WPROST