Oba gole padły po stałych fragmentach gry - wrzucie z autu i rzucie rożnym.
źródło: NKJP: I liga piłki nożnej. 27. kolejka, Gazeta Wyborcza, 1997-05-05
Swego rodzaju paradoksem jest fakt, że gospodarze stwarzali w tym meczu większe zagrożenie po stałych fragmentach gry, zdobywając jednak bramkę z akcji, w naszym przypadku było natomiast wręcz odwrotnie.
źródło: NKJP: Na głupotę nie ma lekarstwa, Dziennik Polski, 2003-05-27