[...] każdy chce produkować te przysmaki nadziewane masą kakaową i mielonymi orzechami, oblane pyszną czekoladą. Stawiane przez rodaków ponad inne pomadki.
źródło: NKJP: Grażyna Kuźnik: Jak Michał został michałkiem, Dziennik Zachodni, 2011-02-25
ten niewielki budynek dla wielu mieszkańców Zwierzyńca, dla wielu lwowiaków osiadłych w Krakowie, był swoistą mekką. Przez całe lata chodziło się tutaj w jednym tylko celu aby kupić pomadki i malutkie herbatniczki pana Kuryły, cukiernika wymiecionego ze Lwowa przez dziejową burzę.
źródło: NKJP: Andrzej Kozioł: Zapomniany Kraków, 2007