Jak cię widzą, tak cię piszą

Duża Krokiew jest co prawda przebudowana, ale trzeba jeszcze wybudować nową wieżę sędziowską i szatnie dla zawodników. Musi być wreszcie biuro prasowe z prawdziwego zdarzenia. Jak cię widzą, tak cię piszą... Ciasne i źle zorganizowane biuro prasowe było jedną z przyczyn, iż w tym sezonie nie dostaliśmy konkursów o PŚ.

źródło: NKJP: (S): Małysz na Krokwi!, Dziennik Polski, 2001-04-03

Stare porzekadło głosi: „Jak cię widzą, tak cię piszą”, pozostaje zatem zadbać o to, by być postrzeganym jak najkorzystniej. Dla prawnika jest to tym istotniejsze, że jego profesja zaliczana jest do zawodów zaufania publicznego i siłą rzeczy dbałość o wizerunek wpisana jest w definicję dobrego prawnika.

źródło: Internet

Stare powiedzenie „jak cię widzą, tak cię piszą” jest trafnym podsumowaniem PR [czyli public relations], tyle że trzeba rozumieć je w dwojaki sposób. Na początku działalności tak nas widziano, jak o nas pisano, teraz coraz częściej tak się o nas pisze, jak jesteśmy widziani.

źródło: NKJP: Jerzy Sławomir Mac: Tajemnica Amwaya, 1998

U nas wciąż funkcjonuje stereotyp: jak cię widzą, tak cię piszą. Więc jak masz na sobie skórzany kombinezon, znaczy, żeś ciemny typ...

źródło: NKJP: Swobodni jeźdźcy, Dziennik Polski, 2000-11-04