Mimo jednak spokojnego charakteru Kazimierza i mojej niekontrowersyjnej natury doszło kilka razy pomiędzy nami do ostrej wymiany słów, nie przekraczającej jednak granic przyzwoitości.
źródło: NKJP: Tadeusz Kwiatkowski: Panopticum, 1995
Wałach uniósł łeb, kopyto zadźwięczało o kamień. Lubił tę harmonię pomiędzy sobą i zwierzęciem. Właśnie w takich chwilach najmocniej czuł związek swego człowieczeństwa z naturą.
źródło: NKJP: Andrzej Szczypiorski: Początek, 1990