- Co ci się roi we łbie, ty [...] narkomanie - prześmiewali się koledzy z Ośrodka. Nie bez przyczyny. Dopiero co padł bez życia po jakiejś krótkiej przebieżce. A on tu im z tym „Sportowcem” w ręku wykłada, że kiedyś też, tak jak Niemczak, będzie stał na podium... I ćwiczył te przebieżki codziennie. Dostawał nawet zgodę na bieganie poza Ośrodkiem.
źródło: NKJP: Małgorzata Najgrodzka: Konkurs „Temat otwarty” - III nagroda, Gazeta Wyborcza, 1992-08-03
Akurat trafiliśmy na przemarsz. Mało brakowało, aby moja istotka dostała się w łapy tłuszczy. Na szczęście w ogólnym zamieszaniu udało nam się uciec. Moja biedna samiczka dotarła do hotelu, gdzie mieszka, i padła bez życia. Zaraz w jej pokoju pojawił się męski osobnik, do którego moja maleńka czuje wielki pociąg.
źródło: NKJP: Roman Praszyński: Jajojad, 1998
Przypiekało słońce, dech zapierała wspinaczka i piękno okolicy. Gdy dotarliśmy na nocleg do Ghandruk (1940m), padłam bez życia, bez obiadu i prysznica. Gdyby nie pobudka o świcie pewnie spałabym do tej pory.