Rozmawiam z Moniką. Jest bardzo pewna siebie. Przejmuje inicjatywę. Muszę opowiadać gdzie mieszkam, co czytam, czy lubię chodzić do kina. W końcu dochodzę do głosu i pytam o zainteresowania mojej rozmówczyni.
źródło: NKJP: (fil): Dalszy ciąg dopisze życie, Gazeta Krakowska, 2002-07-04
Ojciec chyba nie był zbyt towarzyski? Biesiadowanie ze znajomymi nie było jego ulubionym sposobem spędzania czasu? Ojciec był nastawiony na nadawanie, lubił wygłaszać swoje sądy, a nie każde towarzystwo udawało mu się zmonopolizować. Poza tym uważał, że osoby, które dochodziły do głosu, rzadko miały coś ciekawego do powiedzenia, dlatego kiedy już wygłosił swoje zdanie, wymykał się do biblioteki, gdzie zawsze miał coś ciekawego do przeczytania.
źródło: NKJP: Katarzyna Janowska: Ojciec był dużym dzieckiem, Polityka, 2009-09-26
Cyprian Kamil Norwid w Laurze dojrzałym zauważa, że „cisza jest głosów-zbieraniem”; zbiera słowa drugiego, aby go zrozumieć, ale również zbiera własne słowa-myśli, aby je mądrze wyrazić. W milczeniu bowiem wyrastają słowa właściwe, mądre, odpowiedzialne, słowa pełne miłości i troski, słowa wyrażające i przekazujące autentyczne życie. Kiedy moje ja milczy, drugi dochodzi do głosu, staje się podmiotem żyjącym. Jest słyszany.
źródło: NKJP: Zdzisław Józef Kijas: Znalazłem perłę, 2010