ktoś łże jak pies

- Ten gruby, to Bregon, handlarz ludźmi - odezwał się cicho Obdarowany. [...] - Kłamie, pokurcz jeden! Łże jak pies, żeby własną skórę ochronić - wściekał się kupiec, gestykulując gwałtownie.

źródło: NKJP: Iwona Surmik: Ostatni smok, 2005

- Ksiądz mnie wprawdzie nie znał, ale ja księdza bardzo dobrze. Wiem, że dobry z księdza człowiek, nie zostawia ludzi w potrzebie.
Łżesz jak pies, draniu, pomyślał Konrad, ale wiedział już, że nie będzie umiał odmówić.

źródło: NKJP: Marek Harny: Zdrajca, 2007

- Chyba temu zboczeńcowi nie wierzysz? - Ani trochę. Łże jak pies, ale jego wersja jest spójna, dobrze ją sobie przemyślał w czasie filmu i potem. To dlatego tak długo się nie odzywał. A my nie mamy żadnych dowodów - komisarz spojrzał w sufit [...].

źródło: NKJP: Paweł Pollak: Kanalia, 2006

- Nie wziąłem twoich pieniędzy, tylko Franka - próbuję ratować sytuację. To znaczy łżę jak pies. I czując się paskudnie, wmawiam swojemu ukochanemu, łatwowiernemu dziecku, że jej pieniądze nie należą tylko i wyłącznie do niej.

źródło: NKJP: Tomasz Kwaśniewski: Dziennik taty, 2010

Kiedy podkomorzy krakowski Gniewosz z Dalewic obraził - i to bardzo wyraźnie, pomawiając ją o zachowanie niegodne cnotliwej niewiasty - królową Jadwigę, aż dwunastu rycerzy gotowych było potykać się z potwarcą. Sąd nie zgodził się na pojedynki, zażądał natomiast dowodów, a kiedy Gniewosz oświadczył, że łgał jak pies, jak psu kazano mu odszczekać oszczerstwa.

źródło: NKJP: Paweł Stachnik: Kopanie władzy po kostkach, Dziennik Polski, 2006-07-14