Przesycenie różnorakimi trendami, dominującą dookoła komercją i szukaniem zysku prowadzi do zatarcia prawdziwych wartości. Na szczęście wciąż wielu ludzi obiera tę „lepszą cząstkę” i zamiast kierować swoje kroki na obsceniczne wystawy w galeriach sztuki współczesnej, udaje się do muzeów, filharmonii, oper, teatrów, nierzadko wybierając w repertuarach klasykę. To cieszy.
źródło: Internet: www.pielgrzym.pelplin.pl
Historia Kościoła poucza również, że w każdej epoce są osoby, które za wzorem ziemskiego życia Jezusa Chrystusa i Jego Matki Maryi „obierają lepszą cząstkę”, podejmując życie w czystości, ubóstwie i posłuszeństwie, aby czystym i niepodzielnym sercem służyć Bogu i bliźniemu.
źródło: Internet: www.ofm.krakow.pl
To prawda, że człowiek dzisiaj w swym kontakcie z Bogiem zazwyczaj podobny jest do ewangelicznej Marty, która chwili nie może usiedzieć spokojnie, krząta się, nie zawsze wiedząc, po co. Ale jest również w naszym pędzącym przed siebie świecie grupka młodych ludzi, którzy jak Maria wybierają lepszą cząstkę.
Pochodzi z Nowego Testamentu, z Ewangelii św. Łukasza, od słów Jezusa Chrystusa: "Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona", skierowanych do Marty, która, goszcząc Go u siebie, cały czas krzątała się po domu i usługiwała Mu, zamiast usiąść i posłuchać Jego nauczania, tak jak to zrobiła to jej siostra Maria.