Kto nie ma szczęścia w kartach, ten ma szczęście w miłości

Komitety, które miały pecha przy losowaniu dni, mogą się tylko pocieszać, że „kto nie ma szczęścia w kartach, ten ma szczęście w miłości (wyborców)”.

źródło: NKJP: Agnieszka Kublik; Dominika Wielowieyska: Jak wybrać: tu debata, a tu Julie Christie, Gazeta Wyborcza, 1993-09-03

Hazard wielokrotnie usiłowano wytłumaczyć dodatkowymi korzyściami dla gracza – hazardzista ponosi co prawda stratę finansową, ale czerpie przyjemność z gry jako takiej, z emocji, które jej towarzyszą. Trudno jednak uznać to wytłumaczenie za trafne w stosunku do większości graczy – przegrywanie nie jest bowiem przyjemne, a oni przegrywają częściej niż wygrywają. Wiele z deklaracji o „czerpaniu przyjemności z gry” jest raczej racjonalizacją porażek, a klasycznym tego przykładem jest przysłowie: „Kto nie ma szczęścia w kartach, ten ma szczęście w miłości”.

źródło: Internet

Kiedy ogrywam go w bilard, jest tak wściekły, że mam ochotę przerwać grę. Ale kiedy wygrywam z nim w karcianej grze „Złości - złośliwości”, powtarzam mu, że kto nie ma szczęścia w kartach, ten ma je w miłości i żeby zauważył, jakie ma szczęście.

źródło: Internet