Połączeniem berka z instynktem myśliwego była gra w rzepy, czyli zrywanie „dziadów” i obrzucanie ofiar [...] kończyło się często płaczem, gdy rzep przyczepił się do włosów.
źródło: Marlena Nowaczyk: Wychodzą z cienia podwórkowe wspomnienia, 2011 (books.google.pl)