ktoś staje z boku

Zastanawia mnie, dlaczego eksperci zatytułowali to tylko jako „notatka”, a nie ewentualnie jako „opinia” albo „ekspertyza”. Czyli w zasadzie troszkę stają z boku. W zasadzie nie chcą nam dać pełnej wykładni tego, jak to jest.

źródło: NKJP: Stenogram z 26. posiedzenia Komisji Śledczej 30 listopada 2004 r.

Gajowiec to społecznik, idealista w starym stylu, który jednak chce być politykiem i jest nim. To nie jest ktoś stający z boku. Jeżeli zatem Barykę nazywa się czasem polskim Hamletem, to Gajowiec jest Poloniuszem.

źródło: NKJP: Zdzisław Pietrasik: Macież wy odwagę Lenina?, Polityka, 2000-07-29

Przychodzi w najrozmaitszych momentach naszego życia, ale jest jakiś taki inny, nie na czasie z tym, co proponuje. Trochę nie pasuje do towarzystwa. Ale mimo wszystko przychodzi, by z nami porozmawiać. Pomyślmy, czy my wtedy nie stajemy z boku, żeby się nie wychylać? Czy się Go trochę aby nie wstydzimy?

źródło: NKJP: Piotr Kozłowski: Randka z Bogiem i z człowiekiem czyli Kochaj i rób co chcesz... i z kim chcesz!, 2009