farmazon

Pośledniejszą, ale dla kupujących okazyjnie najgroźniejszą kategorią oszustów, są [...] sprzedawcy imitacji wyrobów jubilerskich, najczęściej wykonanych z tombaku, stopu miedzi i cynku. Farmazoni grasują głównie na targowiskach, bazarach [...].

źródło: NKJP: Farmazoni, Dziennik Polski, 2000-12-23

W tamtych czasach ludzie ze światka złodziejaszków, oszustów, farmazonów i innych poszukiwaczy lekkiego chleba jedną tylko mieli szansę nietykalności i swobody. Tą szansą były wariackie papiery.

źródło: NKJP: Marek Nowakowski: Powidoki, 2010

Niektóre bardzo wyszukane „numery” farmazonów wysokiej próby powtarzali potem po wielekroć hochsztaplerzy [...]. Ich najczęstszym, wręcz popisowym „numerem” była sprzedaż brylantów, herbowych sygnetów lub innej fałszywej biżuterii.

źródło: NKJP: Stanisław Milewski: Ciemne sprawy międzywojnia, 2002

W miejscu pracy wyróżniała się [...] ostrożnością szczególną (zwłaszcza odkąd na oczach całej Polski kierownika [...] milicja, przed telewizyjnymi kamerami, zaaresztowała sromotnie, a wnet potem i wyroczek spadł mu na łysą głowę spory, za te lewe siuchty ze średniowiecznymi witrażami nabywanymi od farmazona taniutko, niczym pęczek rzodkiewek [...]).

źródło: Władysław Lubaś (red.): Słownik polskich leksemów potocznych, 2009

[...] więc stanowiska wychowawców obsadzane były przez złodziei, karanych już dwu - i trzykrotnie, a na dodatek - przez miejskich farmazonów, defraudantów i skazanych za przestępstwa obyczajowe.

źródło: NKJP: Aleksander Sołżenicyn: ARCHIPELAG GUŁag Tom 2, 1977