jakim prawem
-
w sytuacji, w której dzieje się coś niekorzystnego, nadawca wyraża swoje oburzenie, pytając, na jakiej podstawie to się dzieje, gdyż uważa, że jest to bezpodstawne
-
wykładnik relacji przyczynowo-skutkowej
-
(quasi)synonimy: dlaczego
-
- Czego pan chce? - odparł spokojnym głosem, w tej samej tonacji.
- Pytam, jakim prawem pan się wtrąca!źródło: NKJP: Jerzy Krzysztoń: Obłęd, 1983
Zachowywała się władczo, mówiła samymi zdaniami rozkazującymi. Nie wiem, jakim prawem wcięła się do naszego występu, sprowadziła fachowców od emploi, krawców, rekwizytorów.
źródło: NKJP: Włodzimierz Kowalewski: Bóg zapłacz!, 2000
Boli mnie ręka, boli samotność! Nie godzę się, sprzeciwiam, a jednak boli. Pytam więc: kto zaczyna oszukiwać mnie i mój los? I jakim prawem?
źródło: NKJP: Jerzy Broszkiewicz: Doktor Twardowski, 1977
- Zamknij się! - Głos Elżbiety zabrzmiał równocześnie z jękliwym skowytem Anny Ostrzyk. - Jeszcze raz się odezwiesz, nie mając nic istotnego do zakomunikowania, a wyrzucę cię z sali.
- Niby jakim prawem?
- Jestem sołtysem.źródło: NKJP: Mariusz Kaszyński: Skarb w glinianym naczyniu, 2008
-
część mowy: komentarz metatekstowy
-
Jakim prawem?
Jakim prawem _
Zd. pyt.szyk: zewnętrzny: stały: antepozycja
wewnętrzny: stały