Wreszcie wywołał do odpowiedzi Baturę i dał mu zadanie jak wół, opancerzone klamrami i nawiasami, z dzieleniem, mnożeniem, ułamkami i wszystkimi haczykami, na jakie mogła się tylko zdobyć wyobraźnia złośliwego matematyka.
źródło: NKJP: Edmund Nizurski: Księga urwisów, 1954