Uczył Marcin Marcina, a sam głupi jak świnia
-
pot.
pejorat.
powiedzenia tego używamy w sytuacji, gdy ktoś, kto sam niewiele wie, uczy innych
-
Zwykle używane jako krytyczny komentarz.
-
-
CZŁOWIEK JAKO ISTOTA PSYCHICZNA
Ocena i wartościowanie
słownictwo oceniające
-
|
Mądrością narodu są przysłowia, dlatego warto przytoczyć w tym miejscu powiedzenie - „uczył Marcin, Marcina, a sam głupi jak świnia”. Pasuje jak ulał do grupy „Marcinów - nauczycieli” z partyjnych wyżyn, oraz do „Marcinów – uczniów” z kręgów ich sympatyków.
źródło: Internet
|
|
Niewątpliwie jądro wyższej uczelni stanowią nauczyciele akademiccy będący pracownikami naukowo-dydaktycznymi. Dlatego, żeby uniknąć sytuacji takiej, jak w powiedzeniu „uczył Marcin Marcina”, pracownikami naukowo-dydaktycznymi uczelni powinny być osoby posiadające stopień naukowy doktora. Byłoby to zgodne z Deklaracją Bolońską o trójstopniowym trybie kształcenia kończącym się doktoratem.
źródło: Internet
|
|
Słyszałeś może takie powiedzenie: Uczył Marcin Marcina..., wiec zanim doradzisz komuś naukę czytania, sam skorzystaj z nauki pisania.
źródło: Internet
|
|
Jest takie powiedzenie: „Uczył Marcin Marcina, a sam głupi jak świnia”. Pasuje to do ciebie jak ulał. Od kiedy to znaczenia takiego neologizmu jak „lachon” szuka się w Słowniku wyrazów obcych?
źródło: Internet
|
-
typ frazy: fraza zdaniowa
Data ostatniej modyfikacji: 07.01.2010