gdzie komuś/czemuś do kogoś/czegoś

[...] w takiej nienagannej konstrukcji nie może się zaląc prawdziwy, niepodległy talent, bo ten wybiera chorobę nie zdrowie, nie obywa się bez wódki, żywi się występkiem, stąpa krok w krok za szaleństwem. Tak czy owak, gdzie Turgieniewowi do monumentalnego Tołstoja, psychopatycznego Dostojewskiego, na pół obłąkanego Gogola, który do tego obudził się w trumnie po swoim pogrzebie, Czechowa pochłoniętego w młodości przez gruźlicę i melancholię, zdyskredytowanego zażyłością ze Stalinem Aleksego Tołstoja [...].

źródło: NKJP: Eustachy Rylski: Po śniadaniu, 2009

Panowie wokół są dobrej myśli, wojna będzie trwała najwyżej dwa tygodnie, Niemcy przecież głodują, czołgi mają z tektury, gdzie im do naszych kawaleryjskich koni, zresztą Anglia zaraz wystąpi zbrojnie, Anglia to potęga, nie damy się, jesteśmy górą, racja jest po naszej stronie, wszyscy to uznają, cały świat uczy się od Polski, jak należy przeciwstawiać się niemieckiemu barbarzyństwu.

źródło: NKJP: Jerzy Adamski: Świat jako niespełnienie albo Samobójstwo Don Juana, 2000

- To był taki przemiły, młody chłopiec, grzeczny. Dopiero później dowiedziałem się, że jest ładnych parę lat starszy ode mnie. Skromniuteńki, mówił, że gdzie mu do innych działaczy, on się w stanie wojennym ledwie dotknął gazetek.

źródło: NKJP: Marcin Meller: Historia wielkości i upadku Mariana K., Polityka, 2001-09-22

Paprykę się piecze, zdejmuje z niej skórkę i wyrzuca pesteczki, następnie marynuje w lekkiej zalewie. Efekt jest oszałamiający. W naszych sklepach można kupić słoiki produkowanej u nas marynowanej papryki, ale gdzie jej do oryginału.

źródło: NKJP: Piotr Adamczewski, Andrzej Garlicki: Sto lat!, Polityka, 2003-05-31

- Kraków tańszy od Warszawy, o Paryżu nie wspomnę. - O! I wcale nie brzydszy, mam tu oczywiście na myśli stolicę Francji - ożywił się von Stadion. - Wierz mi pan, gdzie Paryżowi do Lwowa, nawet Wiednia, o naszym pięknym mieście nie wspomnę. - Zakochał się pan w Krakowie. I to chyba miłością bezkrytyczną.

źródło: NKJP: Krzysztof Maćkowski: Raport Badeni, 2007

[...] uśmiechał się do zachwyconych tą komitywą nastolatków, siadał na ławce, wznosił ku sufitowi natchnione oczy i śpiewał, a dziewczęta wzdychały, że gdzie tam do niego obsypanym trądzikiem rówieśnikom, o spoconych dłoniach i pospolitych marzeniach o wyjeździe na saksy do Enerefu.

źródło: NKJP: Joanna Bator: Piaskowa Góra, 2009

Dzisiaj rosyjską gospodarkę się podziwia, mało tego, coraz częściej słyszy się głosy domagające się naśladowania tamtejszych rozwiązań ekonomicznych. Co prawda, gdzie tam Rosjanom do poziomu gospodarczego Stanów Zjednoczonych, ale to nie poziom gospodarczy, lecz rozwiązania ekonomiczne są przedmiotem zazdrości.

źródło: NKJP: Gazeta Ubezpieczeniowa, 2002-06-04

[...] jak poszłam do Ośrodka Sportu i Rekreacji i zobaczyłam 18-letnie dziewczyny na aerobiku... Gdzie ja do nich?

źródło: NKJP:Sławomir Sowa: Schudła 78 kilo!, Wieczór Wybrzeża, 1999-03-17

Z początku się bał, mówił, że gdzie on do nart, a dziś zjedzie z każdej góry i jeszcze wnuka asekuruje.

źródło: NKJP: Henryk Szewczyk:Udzielają gwarancji, Gazeta Krakowska, 2005-02-14

Wiedziałem już, że pojadę do Suwałk... A co tam! Do Warszawy na casting! Zobaczyłem wszystko z zupełnie innej strony. Już nie było tego wiecznego „gdzie ja do Warszawy, wyśmieją mnie, tam nie tacy cwaniacy próbowali”. Teraz było „kto? kto jak nie ja?! Nie święci garnki lepią! Takiego cwaniaka jak ja jeszcze tam nie widzieli!”.

źródło: NKJP: Michał Witkowski: Margot, 2009