-
daw.
o tym, o czym mowa, nadawca mówi coś, co uważa za oczywiste, a co jest niezgodne z tym, co powiedziane wcześniej
-
-
-
-
|
Jakże tak? Zaprzeć się? Toż to moja wiara...
źródło: NKJP: Andrzej Sapkowski: Narrenturm, 2002
|
|
Jak to? Jak to: wsiadamy?! Toż widzę na własne oczy, że na tabliczce jest napisane: Gdynia - Przemyśl, a my jedziemy do Warszawy!
źródło: NKJP: Anna Bojarska, Maria Bojarska: Siostry B., 1996
|
|
Deczko nie był dobry do rady, toż szkopy spalili jemu ojców, a żonę z dzieciakami musiał zostawić za Uralem.
źródło: NKJP: Halina Auderska: Babie lato, 1974
|
|
Jestem zbulwersowany pomysłem urzędników skarbowych, aby fundacje płaciły nowy, 40-proc. podatek. Toż jak padną fundacje, to padnie wszelka charytatywa!
źródło: NKJP: Gazeta Wyborcza, 1995-02-22
|
-
część mowy: partykuła
podklasa: uzasadniająca
-
toż _ |
szyk: stały: antepozycja obligatoryjny poprzedzający kontekst |
-
CHRONOLOGIZACJA:
XV w.,
Bor
Data ostatniej modyfikacji: 30.08.2015